Wydaje się, że siedząca praca przed komputerem jest korzystniejsza dla zdrowia niż ciężka praca fizyczna, ale czy tak jest naprawdę? Na pewno siedzenie przy biurku jest o wiele wygodniejsze niż dźwiganie urządzeń bądź inne wymagające wysiłku czynności, lecz wcale nie wpływa dobrze na zdrowie. Praca fizyczna dostarcza nam ruchu i dodaje tężyzny fizycznej, podczas gdy biurowa może przyprawić nas tylko o wady sylwetki czy pogorszenie wzroku od ciągłego wpatrywania się w monitor. Człowiek nie jest przystosowany do spędzania wielu godzin w pozycji siedzącej.

Przede wszystkim na zdrowiu odbija się siedzenie w nieodpowiedniej pozycji, spowodowane złym ustawieniem urządzeń biurowych. Jeśli przez wiele lat spędzamy po parę godzin dziennie w przygarbionej postawie, to na pewno nie wpłynie to dobrze na kręgosłup. Złe nawyki podczas biurowej pracy mogą powodować bóle pleców, szyi, mięśni, zaburzenia układu krążenia oraz oddechowego, a nawet otyłość, osteoporozę czy cukrzycę. Wskazane jest więc zapoznanie się z paroma zasadami, dzięki którym ustrzeżemy się przed powikłaniami pracy biurowej.

Najważniejsza jest pozycja. Krzesło, na którym siedzimy, nie powinno być zbyt miękkie, najlepiej, jeśli jest wyprofilowane a jego oparcie sięga co najmniej za połowę pleców. Nogom dajmy przestrzeń dość dużą, tak, by można było swobodnie zginać kolana. Siedząc bądźmy odprężeni, kończyny niech będą rozluźnione. Unikać też trzeba trzymania rąk w powietrzu podczas pisania na klawiaturze – zadbajmy, by nadgarstki były oparte o blat. Wysokość krzesła podregulować należy tak, by środek monitora znalazł się na wprost oczu. Odległość twarzy od monitora nie powinna być mniejsza niż długość wyciągniętych dłoni. Lepiej dla oczu będzie, jeśli monitor będzie dość duży – dzięki temu można usiąść od niego trochę dalej.

Pamiętać należy, by siedząc przy biurku robić sobie regularne przerwy. Dobrze, jeśli mamy możliwość by wstać i przejść się w celu rozprostowania kości i rozluźnienia napiętych mięśni. Przerwy takie należy robić co jakieś 50 minut. Jeżeli nie ma możliwości, by się przespacerować, to siedząc przy biurku róbmy co jakiś czas ćwiczenia, które dadzą wytchnienie naszym kończynom i kręgosłupowi. Może to być np. kręcenie głową, wypychanie klatki piersiowej do przodu, wyginanie nadgarstków. Dobrze jest też się rozprostować i poprzeciągać. Oderwijmy co jakiś czas wzrok od monitora, by dać odpocząć zmęczonym oczom. Pokręćmy gałkami, popatrzmy przez okno na przedmioty znajdujące się w różnych odległościach od nas. Podczas pracy przy komputerze nie zapominajmy też o mruganiu oczami, gdyż długie niemruganie jest dla nich męczące i wysuszające!

Warto jest się zaopatrzyć w specjalne produkty medyczne, które mogą pomóc osobom pracującym w biurze. Poduszka klinowa może się przydać w przypadku, gdy nie posiadamy wyprofilowanego krzesła – pomoże odtworzyć fizjologiczne krzywizny kręgosłupa. Podkładki ustalające pozwolą nam utrzymać prawidłową pozycję rąk oraz nadgarstków podczas pisania na klawiaturze. Dzięki ortezie odcinka lędźwiowo–piersiowego kręgosłupa będziemy mogli utrzymać właściwe krzywizny kręgosłupa, które są zbyt obciążane kiedy siedzimy. Pomóc mogą także ortezy nadgarstkowo-ręczne – zwalczymy dzięki nim bóle rąk. Pamiętajmy też o skarpetach bezuciskowych, poprawiających krążenie i nie dopuszczających do zastoju krwi w nogach.

Problemy zdrowotne, których nabawimy się spędzając długie godziny w pozycji siedzącej, mogą być zredukowane dzięki ćwiczeniom. Po pracy dobrze jest oddać się wysiłkowi fizycznemu, odprężającemu zastałe mięśnie. Oprócz tego ćwiczenia dobrze wpłyną na krążenie, które może się nam pogorszyć podczas długiego tkwienia w bezruchu. Dzięki treningowi także nie dopuścimy do obniżenia naszej sprawności fizycznej, która bardzo łatwo może się pogorszyć, gdy całe dnie spędzamy za biurkiem. Pozwoli nam to także utrzymać dobrą sylwetkę.

Nie zapominajmy, by udać się do specjalisty, kiedy zaczynamy odczuwać dyskomfort związany z pracą biurową. Lekarz może przypisać odpowiednie leki, doradzić jak zmienić styl życia, by nie doznać uszczerbku na zdrowiu, a także zapobiec ewentualnym groźniejszym schorzeniom.